Pracujemy, żeby zarabiać i się utrzymać, chodzimy do sklepów, po to, aby wydać to, co chwilę wcześniej zarobiliśmy, oszczędzamy, żeby mieć więcej pieniędzy… Działania, które wymagają od nas inteligencji finansowej, można by wyliczać w kółko.
Umiejętności zarządzania wydatkami i ich planowania są niezbędne do sprawnego poruszania się w świecie. Nie oznacza to jednak, że musimy wiedzieć, jak przebiega ocena kontrahenta na podstawie sprawozdań. Aby podnieść nasz poziom życia i być bardziej zadowolonym ze swojej pensji jeszcze przed podwyżką, wystarczy poznać kilka technik, które pozwalają ćwiczyć inteligencję finansową.
Definicja inteligencji finansowej
Jak rozwijać inteligencję finansową?
Szkolenie z inteligencji finansowej - czy jest potrzebne?
Definicja inteligencji finansowej
Inteligencja finansowa to nic innego, jak umiejętność podejmowania słusznych decyzji finansowych oraz planowego, przemyślanego dysponowania dostępnymi środkami. Warto dodać, że nie zawsze wysoki poziom inteligencji finansowej idzie w parze z dużymi zarobkami. Wręcz przeciwnie - tego typu zdolności często pozwalają osiągnąć niezależność finansową nawet przy mocno ograniczonych dochodach.
Praktyczny wymiar definicji, czyli czym jest inteligencja finansowa?
Inteligencja finansowa według Roberta Kiyosakiego, popularnego amerykańskiego biznesmena i inwestora, przejawia się w kilku wymiarach. Warto je poznać, by ocenić, jak przedstawia się nasz poziom finansowego IQ. Wspomniany przedsiębiorca zwraca uwagę na 5 elementów inteligencji finansowej:
-
zarobki (rozumiane nie jako stricte wysokość pensji, a szukanie sposobności do podwyższenia zarobków);
-
zabezpieczanie funduszy (zarówno przed nadmiernym wydawaniem, jak zewnętrznymi czynnikami, np. inflacją);
-
budżetowanie (przygotowywanie spisów wydatków i wyciąganie z nich wniosków);
-
stosowanie tzw. dźwigni finansowych (w celu podnoszenia własnego kapitału);
-
słuchanie, selekcja i wykorzystywanie informacji finansowych z różnych źródeł.
Jak rozwijać inteligencję finansową?
Po pierwsze: powtórka z matematyki
W dobie kalkulatorów umieszczanych niemalże w każdym sprzęcie, wielu z nas zapomniało, jak to jest w myślach pomnożyć dwie liczby czy zsumować ułamki. Kiedy już odświeżymy sobie to niezbędne minimum, czas przejść do wprowadzania zasad matematyki w życie. Okazuje się bowiem, że wielu młodych ludzi, którzy wydawałoby się, że są z technologią za pan brat, nie ma zielonego pojęcia, jak obsługiwać internetowe konto bankowe bądź dokonywać zakupów na portalach aukcyjnych. Pierwszym krokiem do podniesienia poziomu inteligencji finansowej jest mały rachunek sumienia i zastanowienie się, czy wyżej wymienione czynności nie nastręczają nam trudności. Jeśli będziemy mogli udzielić zadowalającej nas odpowiedzi, przejdźmy o krok dalej. Przeanalizujmy, czy gdyby zaszła taka potrzeba, umielibyśmy wybrać najkorzystniejszy dla nas kredyt bądź rzeczywiście najwyżej oprocentowaną lokatę bankową.
Samodzielna praca i analiza przykładów
Samodzielna praca nad rozwijaniem inteligencji finansowej to nie tylko czytanie branżowej literatury. Istotna jest także nauka poprzez działanie - swoje lub innych. Powszechnie wiadomo, że aby zarabiać, należy ryzykować. Warto prześledzić biografie najbogatszych ludzi. Nie każdy z nich odziedziczył fortunę po ojcach, zresztą, gdyby tak było, nie istniałoby powiedzenie ,,od pucybuta do milionera”. Są tacy, którzy śmiało (aczkolwiek mozolnie) walczą i budują swoją fortunę. Być może ich początki oznaczały podjęcie szkolenia z finansów bądź praktyki w jakimś koncernie.
Warto również przejrzeć kilka umów, które każdy z nas przecież posiada i spróbować wyłapać, jakie stałe elementy i klauzule są na nich umieszczane. To pozwoli nam bowiem na większą rozwagę i rozsądek przy podpisywaniu kolejnych umów (w szczególności w sytuacjach, gdy nagle spotkamy się z zupełnie nowymi obostrzeniami czy paragrafami). To jednak nie wszystko, co warto i można wyćwiczyć. Dróg do osiągnięcia celu jest wiele, a liczy się jedynie to, żeby zacząć działać i planować - jak wszyscy wiemy, samo nic się nie zrobi.
Planowanie własnych działań finansowych
Często okazuje się, że wiedziemy prym tylko w jednym - narzekaniu, jednocześnie nie robiąc kompletnie nic, aby polepszyć swoją stopę życiową i samopoczucie. Każdy z nas ma jakieś marzenia, coś chciałby osiągnąć. Jeśli ciężko nam sprecyzować, czego tak naprawdę nam brakuje, spróbujmy spisać swoje pragnienia na papier. Wówczas staną się bardziej namacalne i rzeczywiste, a my nie będziemy mogli mieć już żadnych wymówek i przystąpimy do realizacji celów. Jeżeli chcemy coś osiągnąć, zacznijmy działać. Marzenia na zawsze pozostaną jedynie marzeniami, jeśli jedynie tak będziemy je traktować. Kiedy natomiast zamienimy je w dążenia i cele, bardzo prawdopodobne, że małymi kroczkami będziemy w stanie je osiągnąć.
Inteligencja finansowa, czyli dostrzeganie możliwości
Inteligencja finansowa to także sztuka i umiejętność zauważania szans i sposobności, które są niewidoczne dla innych. Często nabieramy podejrzeń, że nikt się daną opcją nie zainteresował, ponieważ jest ona nic nie warta. Tymczasem prawda może wyglądać tak, że inni boją się podejmować działania z obawy przed popełnieniem błędu czy też nie przeanalizowali sytuacji w wystarczającym stopniu, nie zdają sobie więc sprawy z potencjału określonego rozwiązania.
Szkolenie z inteligencji finansowej - czy jest potrzebne?
Jeżeli chcemy podnieść poziom inteligencji finansowej szybko i skutecznie lub brakuje nam motywacji, by samodzielne podjąć naukę, zdecydujmy się na pomoc profesjonalistów. Szkolenia z inteligencji finansowej prowadzone przez profesjonalnych trenerów to nie tylko dawka solidnej, aktualnej wiedzy, ale także przekaz dostosowany do potrzeb konkretnej grupy zawodowej. Proponowane przez firmę AVENHANSEN zajęcia dedykowane są menadżerom, osobom zarządzającym przedsiębiorstwami, instytucjami i wszystkim tym, którzy chcą mieć realny wpływ na stan finansów swojej firmy.
