Po czym poznać, że szef nas nie lubi? Co robić w takiej sytuacji?

po czym poznać, że szef nas nie lubiCzasami możemy odnieść wrażenie, że nasz szef patrzy na nas nieprzychylnym wzrokiem lub ma do nas jakieś niepisane ,,ale''. Tylko, czy to od razu oznacza, że nas nie lubi? Często to, co uznajemy za niechęć, może być zwykłym nieporozumieniem lub naszym subiektywnym odczuciem. Jednak zdarzają się sytuacje, gdy dezaprobata ze strony szefa jest wynikiem realnych błędów z naszej strony, które z czasem stały się codziennością. Ważne jest, aby otwarcie spojrzeć na możliwe przyczyny niezadowolenia przełożonego. Warto zdiagnozować te sytuacje, by wiedzieć, co robić, gdy szef nas nie lubi. 

 

 

Spis treści:

Powody, dla których Twój przełożony Cię nie lubi

Przełożony traktuje Cię gorzej w porównaniu do innych pracowników? Przypuszczasz, że Cię nie lubi? Postawmy sprawę jasno. Nigdy w 100% nie wiemy, co druga strona o nas myśli, dopóki nam tego bezpośrednio nie powie. Jednak jeśli obserwujemy pewne zachowania ze strony pracodawcy, które jednoznacznie wskazują na to, że szef nie darzy nas sympatią, warto zastanowić się, z czego może wynikać taka sytuacja.

 

Przypuszczasz, że Twój przełożony nie darzy Cię sympatią? Porozmawiaj z nim

Pomóc mogą profesjonalne szkolenia rozwijające umiejętności osobiste

 

Jak łatwo stracić względy szefa, czyli marnowanie w pracy czasu na osobiste sprawy

Statystyczny pracownik spędza na czynnościach, które nie są związane z zadaniami służbowymi około 1 godziny i 18 minut. Co w tym czasie rozprasza uwagę i odrywa od pracy? Okazuje się, że nie są to tylko rozmowy między współpracownikami czy przerwa na kawę. Wchodzisz do biura, uruchamiasz komputer i parzysz herbatę. Następnie, zanim zaczniesz właściwą pracę, decydujesz się na krótką przerwę na papierosa, planując nie odrywać się później od swoich obowiązków. Gdy wracasz, pierwsze kroki na komputerze kierujesz ku Internetowi. Rozpoczynasz od sprawdzenia wiadomości, mediów społecznościowych, stanu konta bankowego, a nawet popularnych serwisów plotkarskich. W ciągu dnia wykonujesz kilka prywatnych telefonów. Te działania stały się częścią Twojej codziennej rutyny, być może nawet nie zdajesz sobie sprawy, że mogą być postrzegane jako marnowanie czasu pracy. Co więcej, warto pamiętać, że działania pracowników w sieci mogą być monitorowane przez przełożonych za pomocą specjalnych programów kontrolnych lub poprzez weryfikację historii przeglądanych stron internetowych. Choć jest zrozumiałe, że pracownicy mogą czasami potrzebować chwili na odprężenie, to jednak ważne jest, aby zachować równowagę między osobistymi a zawodowymi zadaniami w miejscu pracy.

Zbyt częste korzystanie ze sprzętu biurowego do celów prywatnych

Kolejną czynnością, którą nagminnie wielu z nas wykonuje w pracy, jest korzystanie ze sprzętu biurowego: telefonów, faksów, drukarek. Co więcej, urządzenia te wykorzystujemy do celów prywatnych. Jeśli w przedsiębiorstwie, w którym pracujemy, nie ma oficjalnego zakazu korzystania ze sprzętu biurowego, pewnie nic się nie stanie jak raz na miesiąc wydrukujemy coś dla dziecka do szkoły. Problem zaczyna się jednak w sytuacji, gdy zanosząc do swojego promotora wersje pracy magisterskiej za każdym razem drukujesz te opasłe tomy w pracy, bądź kserujesz notatki czy nawet książki. Tak samo sytuacja ma się, jeśli chodzi o korzystanie z samochodu służbowego. Zdarzają się nawet takie osoby, które sprzedały swój prywatny pojazd, przeświadczone, iż firmowe auto staje się niejako ich własnością!

Podlizywanie się szefowi

Niektórym osobom wydaje się naturalne, że jeśli będą wobec szefa uprzejme, uczynne, miłe, a momentami nawet zbyt przesadnie, to szef ich polubi. Niestety, nie zawsze tak to działa. Jeśli chcesz, aby szef Cię polubił, to oddawanie mu przysług rzadko jest skuteczne. Natomiast bardzo często jest odbierane jako ,,podlizywanie się". Przełożeni cenią sobie szczerość i transparentność w działaniach swoich pracowników. Jeżeli szef zauważy, że podwładny wykonuje dodatkowe zadania wyłącznie w celu zyskania osobistych korzyści, może to podważyć jego zaufanie do tego pracownika. Zamiast stosować takie taktyki, lepiej jest skupić się na rzetelnej pracy, konsekwencji w działaniu i otwartości na feedback. Budowanie relacji opartej na profesjonalizmie i wzajemnym poszanowaniu przyniesie lepsze efekty w dłuższej perspektywie.

Ciągłe spóźnianie się do pracy

Spóźnienia zdarzają się każdemu, czy to ze względu na poranne korki czy wizytę u lekarza. Jeżeli jednak sytuacja powtarza się codziennie, możesz być pewny, że szef to w końcu zauważy. Psychologowie są zdania, że osoby, które nie lubią swojej pracy mają tendencję do spóźniania się. Jeśli więc codziennie spóźniasz się do pracy 10-15 minut, a nie ma to innych powodów, zastanów się, czy nie powinieneś zmienić swojej pracy, zanim Twój szef wymieni Ciebie na nowego pracownika. 

Więcej na ten temat przeczytasz w artykule: Zdążyć do pracy na czas. Typowe przyczyny spóźniania się pracowników

Bierna postawa, brak inicjatywy

W tym wypadku chodzi o sytuację, w której pracownik wykonuje swoją pracę w stopniu minimalnym, który pozwala na jej utrzymanie, ale bez zaangażowania i żadnej inicjatywy. Z punktu widzenia pracownika nie jest to niczym złym, a jedynie wykonywaniem swoich obowiązków w zakresie takim, jaki został ustalony. Uważny przełożony szybko jednak zauważy takie zachowanie. Niestety może ono sprawić, że pracodawca będzie miał wątpliwości co do tego, czy zależy nam na pracy w danej firmie oraz na tym by firma rozwijała się jak najlepiej.

Mówienie wprost to, co się myśli i to, co się nie podoba 

Mówienie wprost o tym, co się myśli lub co się nie podoba, może być kluczowym elementem skutecznej komunikacji w relacjach zawodowych, szczególnie między szefem a podwładnym. Jednak taka bezpośredniość wymaga taktu i klasy. Kiedy wyrażasz swoje opinie otwarcie, pokazujesz przełożonemu, że jesteś osobą, która nie boi się mieć własnego zdania. Może być to postrzegane jako wartość dodana. Jednakże, ważne jest, aby pamiętać o zachowaniu profesjonalizmu i szacunku - krytyka powinna być konstruktywna i skierowana na poprawę sytuacji, a nie osobiste niezadowolenie. Bezpośredniość pozbawiona taktu może być odczytywana jako nieprofesjonalizm, co może wywołać konflikty lub pogorszyć relacje z przełożonym. Co więcej, zbyt otwarte dzielenie się negatywnymi opiniami może prowadzić do stworzenia negatywnej atmosfery w całym zespole.

 

Chcesz lepiej przygotować się do rozmowy z szefem?

Zapisz się na szkolenia otwarte z komunikacji i negocjacji

 

Co robić, gdy szef nas nie lubi?

Przede wszystkim musisz zastanowić się, z czego wynika to, że szef może Cię potencjalnie nie darzyć sympatią. Kiedy masz już swoje przypuszczenia, postaraj się z nim na ten temat otwarcie porozmawiać. Przedstaw przełożonemu swoje stanowisko, a najlepiej przytocz sytuacje, podczas których dał Ci do zrozumienia, że może Cię nie lubić. Pamiętaj, by nie zarzucać szefa swoimi racjami i nie żądać przeprosin. Twoim celem jest zrozumienie, a nie atakowanie. Po rozmowie z szefem popracuj nad tym, aby poprawić te obszary, które mogły być źródłem niezadowolenia. Być może potrzebujesz poprawić komunikację, punktualność czy jakość wykonania zadań. Staraj się również regularnie prosić o feedback, który pomoże Ci lepiej dostosować swoje działania do oczekiwań przełożonego.

Jeśli chcesz się do takiej rozmowy dobrze przygotować, warto skorzystać z odpowiednich szkoleń zamkniętych lub warsztatów komunikacyjnych. Takie szkolenia pomogą Ci rozwijać umiejętności efektywnej komunikacji interpersonalnej, asertywności oraz negocjacji, które są kluczowe w trudnych rozmowach z przełożonym.

Przeczytaj na naszym blogu także:

Maciej Firlit

Maciej Firlit

O autorze:
Założyciel i Prezes Zarządu AVENHANSEN Sp. z.o.o. z ponad 20-letnim doświadczeniem w branży szkoleniowej. Przeszedł wszystkie szczeble kariery zawodowej od sekretarza, przez HR-Managera, po Dyrektora i Prezesa Zarządu. Duży nacisk kładzie na wysoką jakość obsługi klienta. Jego liberalne podejście do zarządzania, bazujące na partnerstwie, słuchaniu innych i dyscyplinie jakościowej, przyczyniło się do sukcesu firmy AVENHANSEN. Jest precyzyjny, nie akceptuje półśrodków i dróg na skróty. Prywatnie największą radość czerpie z podróżowania i obcowania z naturą.

Więcej informacji: Maciej Firlit

Beata Dyjak

Masz pytania? Porozmawiaj Dyrektor ds. rozwoju i realizacji projektów
515 212 449 bdyjak@avenhansen.pl Zadaj pytanie

Podobne artykuły

Po czym poznać, że szef nas nie lubi? Co robić w takiej sytuacji?
Oceny: 3 z 5 z 228 głosów