Zbliżają się święta Bożego Narodzenia, a wraz z nimi świąteczne spotkania w gronie rodzinnym i przyjaciół, wręczanie prezentów i składanie życzeń.
Warto więc przypomnieć sobie podstawowe zasady savoir-vivre’u towarzyszące tym działaniom.

PRZYJĘCIE: czy to wigilijna kolacja, czy to rodzinny obiad, czy spotkanie z przyjaciółmi, warto zwrócić  uwagę na niektóre z reguł obowiązujące przy świątecznym stole:

• gotujcie  tylko potrawy, które przynajmniej raz wcześniej przygotowaliście i które wam wyszły
• pamiętajcie, że sztućce mają swój „język” – należy je nakrywać od środka do zewnątrz (a więc najbliżej talerza powinny być ułożone sztućce do dania głównego, potem łyżka, a na końcu (najbardziej na zewnątrz) nóż i widelec do przystawki. To po nie sięgniemy najpierw.  Zęby widelca wskazują „górę”, łyżkę kładzie się „na plecach”, a ostrze noża skierowane jest w kierunku talerza
• szklanka na napoje ustawiona jest po prawej stronie talerza nad sztućcami
• kieliszek do wina trzymamy zawsze mniej więcej w połowie nóżki – po pierwsze dlatego, że nie zostawimy wtedy na kieliszku bardzo nieładnie wyglądających odcisków palców; po drugie wino zachowa swoją temperaturę, bo nie będziemy go ogrzewać swoimi palcami
• serwetkę podczas posiłku rozkładamy na kolanach
• na przyjęcie przychodzimy punktualnie – ani za wcześnie, ani za późno
• zadbajmy o elegancką garderobę – strojem okazujemy szacunek zarówno wydarzeniu jakim są święta, gospodarzom i gościom obecnym na przyjęciu
• nie życzmy wszystkim „smacznego” – zgodnie z zasadami savoir – vivre przy stole może to zrobić tylko gospodyni przyjęcia (kucharz), a więc osoba, która przygotowywała potrawy

ŻYCZENIA: kolację wigilijną zwykle rozpoczynamy od dzielenia się opłatkiem. Jakie powinny być życzenia? Przede wszystkim: szczere, prawdziwe i prosto z serca. Nie brnijmy w utarte regułki i określenia typu „wszystkiego najlepszego”.
Powiedzmy coś od siebie. Może to być jedna rzecz, ale szczera i prawdziwa. Wiemy przecież, kto będzie na Wigilii, więc poświęćmy chwilę na zastanowienie się nad tym, czego chcemy życzyć tej osobie – kim ona dla nas jest, co jest dla niej ważne, co się wydarzyło w jej życiu w ostatnim roku i czego w związku z tym życzyłaby sobie w roku następnym.
Uważajmy na faux podczas składania życzeń – „starej pannie” nie życzmy męża, osobom bezdzietnym – dziecka, walczącym z dodatkowymi kilogramami – schudnięcia itp.

PREZENTY: są nie tylko ozdobą świątecznej choinki.  Prezenty intensyfikują i tworzą więzi. Dlatego poświęcamy tak dużo czasu na ich zakup i przygotowanie.
Prezenty otwieramy zaraz po ich otrzymaniu. Nawet jeśli ktoś nie trafił w nasz gust, nie okazujmy tego. Warto przypomnieć sobie wtedy, że w dawaniu prezentów najważniejszą rzeczą jest samo obdarowywanie, a więc prezent, bez względu na to czy trafiony czy nie, jest dowodem pamięci o nas naszych bliskich :-)

Z dawaniem prezentów jest podobnie jak ze składaniem życzeń. Warto dopasować prezent do osoby. Podpytajmy innych bliskich, co ta osoba chciałaby dostać pod choinkę, czego potrzebuje, o czym marzy.

Uważajmy na tzw. nietrafione prezenty:

• płyta dla melomana (może już dawno ją mieć, bo sam sobie kupił)
• patelnia lub żelazko dla żony (chyba, że wyraźnie sobie tego życzy)
• prezenty, które nam wcześniej ktoś inny podarował, a nam się nie podobały
• prezenty, które mogą zostać uznane za złośliwe – np. dezodorant dla osoby, którą uważamy za nie za bardzo dbającą o higienę osobistą
• prezenty, które mogą zostać uznane za zbyt osobiste: np. bielizna, krem do protez zębowych itp.

Bardzo dobrym prezentem na święta mogą być też szkolenia. Zwłaszcza, jeżeli wiemy, że dla osoby obdarowywanej rozwój osobisty jest ważnym elementem życia.

Rozpoczyna się Nowy Rok i być może warto go zacząć od zainwestowania w siebie, w swoją wiedzę i umiejętności.
Od stycznia zapraszamy Was na szkolenia z savoir-vivre’u biznesowego i autoprezentacji właśnie do AVENHANSEN.

Ja na myśl o świętach, prezentach i spotkaniach z bliskimi zawsze się uśmiecham. Życzę Wam również tego uśmiechu podczas świąt i przez cały następny rok.
Agnieszka Olejnik, trener AVENHANSEN