Porozumiewanie się = istnienie. Na porozumiewanie się, budowanie relacji poświęcamy coraz więcej czasu. Możemy przyjąć, że obecnie średnio 80% czasu pracy spędzamy na kontaktach z innymi: maile, telefony, zebrania, telekonferencje, spotkania, rozmowy, wystąpienia publiczne itp. Porozumiewanie się stało się więc podstawą relacji międzyludzkich.
O powodzeniu spotkania, rozmowy, wystąpienia decyduje w pierwszej kolejności tzw. pierwsze wrażenie i jego niewerbalne aspekty. MÓWI CAŁE NASZE CIAŁO! Na komunikację niewerbalną przy pierwszym wrażeniu mają wpływ przede wszystkim: twarz i oczy, ruchy ciała, głos, atrakcyjność fizyczna i ubiór.
Osądzamy pochopnie i … przywiązujemy się do pierwszego wrażenia.
Twarz i oczy – są to najbardziej wyeksponowane części ludzkiego ciała. Już same oczy przekazują patrzącym kilka rodzajów komunikatów: przychylność, sympatię, mądrość itp. W budowaniu dobrego pierwszego wrażenia bardzo ważny jest tzw. kontakt wzrokowy. Połączony z uśmiechem jest wyrazem sympatii i otwartej postawy w budowaniu relacji. Ronald B. Adler w swojej książce „Relacje interpersonalne” powołuje się na badania prowadzone przez Stephena Davisa i Jamie Kieffera (1998), które pokazały reakcję klientów restauracji na uśmiech obsługujących ich kelnerów. Zarówno klienci z małych miejscowości jak i dużych aglomeracji zostawiali hojniejsze napiwki, kiedy osoba ich obsługująca uśmiechała się i utrzymywała z nimi kontakt wzrokowy.
Ruchy ciała – ludzie porozumiewają się poprzez ruch ciała: postawę, gesty, pozycję. Niektórzy naukowcy twierdzą nawet, że język gestów był najważniejszą formą porozumiewania się ludzi zanim wykształciła się mowa (Corballis, 2002). Gesty są podstawą porozumiewania się. Są uwiarygodnieniem tego, co mówimy i czujemy. Dzięki odpowiednim gestom stajemy się bardziej godni zaufania i przekonujący podczas rozmowy/ przemowy. Mocniejsze ruchy dłoni, pochylenie w kierunku rozmówcy, otwarta pozycja kończyn, „malowanie” obrazów rękami – to wszystko wzmacnia wpływ mówiącego na słuchających. Nie bójmy się więc gestów :-).
Głos – jest potężnym narzędziem wpływu. Głosem wpływamy na pierwsze wrażenie poprzez: ton, szybkość mowy, wysokość dźwięków, płynność. Brzmienie głosu nie tylko potwierdza treść słów lub jej zaprzecza, ale również ma wpływ na to, jak otoczenie odbiera mówiącego. Rozmówcy o przyjemnym tonie głosu, mówiący wyraźnie i nie za szybko są odbierani jako bardziej wiarygodni, profesjonalni i atrakcyjni.
Atrakcyjność fizyczna i ubiór – są również bardzo ważnymi środkami komunikacji niewerbalnej mającymi ogromny wpływ na pierwsze wrażenie. W psychologii mówimy o tzw. „efekcie halo”. Określamy tym mianem skłonność do tworzenia pozytywnego wrażenia ogólnego na podstawie jednej dodatniej cechy zaobserwowanej u danej osoby. Najczęściej pozytywny obraz powstaje pod wpływem atrakcyjności fizycznej i prowadzi do tego, że osobie obdarzonej urodą przypisywane są wszelkie inne walory. Efekt ten możemy zaobserwować np. podczas rozmów rekrutacyjnych, gdzie bardzo często wyżej oceniani są kandydaci atrakcyjni fizycznie (mimo przeciętnego życiorysu) niż kandydaci o przeciętnym wyglądzie (z wybitnym życiorysem).
R. Adler („Relacje interpersonalne”, na podst. badań Thourlby, 1998) mówi o 10 wiadomościach, które przekazuje strój na temat człowieka:
1. pozycja ekonomiczna
2. poziom wykształcenia
3. wiarygodność
4. pozycja społeczna
5. doświadczenie życiowe
6. stan dochodów
7. pochodzenie społeczne
8. typ wykształcenia
9. poziom sukcesu
10. moralność
Kiedy widzimy kogoś po raz pierwszy, rejestrujemy różne bodźce – wzrokowe, słuchowe, dotykowe, zapachowe i …. czy tego chcemy czy nie – podświadomie oceniamy drugą osobę.
Pierwsze wrażenie powstaje w pierwszych 5 – 30 sekundach kontaktu i … ma z reguły charakter trwały. To znaczy, że jeśli ktoś zrobi na nas dobre/ lub złe pierwsze wrażenie, podświadomie robimy wszystko, żeby ono się potwierdziło. Jeżeli podczas wystąpienia publicznego, spotkania itp. ludzie zobaczą dobrze ubraną, elegancką, potrafiącą się zachować i ciekawie mówić osobę – na pewno zareagują na nią pozytywnie.
Osoba, której udaje się zyskiwać sympatię na starcie – ZAWSZE jest zwycięzcą!
Agnieszka Olejnik, licencjonowany trener AVEHNANSEN, dyplomowany trener biznesu i coach, doświadczony menedżer i ekspert w dziedzinie Zarządzania Zasobami Ludzkimi i Rozwoju. Od blisko 12 lat przekazuje uczestnikom szkoleń wiedzę i doświadczenie, które zdobyła min. jako Międzynarodowy Menedżer ds. HR i Rozwoju Pracowników w firmie coffeeheaven, menedżer HR w real; czy Lafarge Beton i Kruszywa.