Jak najlepiej się uczyć?

Jeszcze niedawno prześcigano się w tworzeniu i stosowaniu wielorakich metod i technik nauczania, które miały osobom na różnych poziomach, pomóc posiąść pożądaną wiedzę. Problem tkwił jednak w tym, że każda z propozycji wymagała zupełnej lojalności, co oznaczało, że nauczyciel bądź profesor, musiał stosować jedynie narzędzia stosowane przy poszczególnej metodzie, a dość szybko okazywało się, że tworzone sposoby nauczania nie są tak idealne, jak na początku na to wskazywano. Obecnie nacisk kładziony na nauczanie jest nawet jeszcze większy, a wynika to z faktu, iż nawet po skończonej szkole czy studiach, kierujemy swoje kroki na kolejne ‘podyplomówki’, bądź kursy.

 

Stajemy jednak przed dylematem, skoro wszelkie wymyślone metody spotkały się z krytyką, to jak tak naprawdę powinniśmy się zabrać za naukę i co przyniesie oczekiwane rezultaty? A więc…fanfary…kluczem do naszego sukcesu jest: autonomia ucznia! Poprzez powyższe pojęcie rozumiemy zdolność ale także gotowość jednostki do uczenia się dzięki: decydowaniu się na metody i techniki, z których może korzystać, monitorowaniu procesu nauki własnej, ale również wybieraniu tego materiału, który pragnie przyswoić i wreszcie ocenie osiągnięć własnych. Obecnie wyróżniamy kilka form autonomicznego uczenia się.

 

Pierwszą z nich jest kształcenie się na odległość. Podstawową formą, jaka jest tutaj stosowana jest e- nauczanie. Uczeń zazwyczaj dostaje pakiet materiałów, które w odpowiednim czasie winien przyswoić, a jego umiejętność pracy własnej, jest sprawdzana poprzez egzamin. Kolejnym rodzajem jest uczenie się zindywidualizowane, które w Polsce przybiera najczęściej wymiar korepetycji, ale nie tylko. Ta forma wydaje się być najbardziej wydajną, bowiem nauczyciel całkowicie dostosowuje się do zdolności i potrzeb nauczanego. Bierze pod uwagę jego poziom motywacji, ale także umiejętność szybkości przyswajanej wiedzy. W tym sposobie, istnieje jednak dość duże ale, a mianowicie, bardzo łatwo jest tutaj spowodować, iż autonomia ucznia zostanie zupełnie uśpiona, jeśli podda się on bezwolnie nauczycielowi i jego wyborom.

 

Czy istnieją zatem jakieś inne sposoby na rozwój naszej autonomii podczas uczenia się? Jako panaceum, możemy przedstawić tak zwane: „ samo- kierowalne uczenie się”. Polega ono na tym, że sama osoba zainteresowana, wymyśla program najefektywniejszego uczenia się i podąża za nim, wybierając problemy, zagadnienia, które chciałaby poznać, definiując swoje potrzeby, czy też chociażby moment, w którym uczenie się przynosi postawione wcześniej cele. Jakimi cechami powinna charakteryzować się jednostka, która pragnie wziąć sprawy w swoje ręce i świadomie kształcić się i douczać? Lista jest dość długa, ale przede wszystkim należy wymienić metodyczność i samodyscyplinę.

 

Jeśli nie uczymy się ponieważ za tydzień mamy kolokwium bądź egzamin końcowy ze szkolenia, to dość trudno znaleźć w sobie motywację do powtórki materiału czy też nauki bieżącej, jedynie osoby wyjątkowo pilne będą w stanie rozwinąć w sobie takie umiejętności. Co więcej, warto też posiadać świadomość samego siebie, a w tym znajomość słabych i mocnych stron, co pomoże nam chociażby odpowiednio rozłożyć materiał. Kolejnymi cechami niezbędnymi przy autonomii uczącego się, jest ciekawość, ale także otwartość. Jedynie jednostki wyjątkowo zainteresowane tematem, będą go z entuzjazmem i chęciami zgłębiać. Ale to jeszcze nie koniec, uczeń powinien być także odpowiedzialny i odporny na wszelkie przeciwności losu, a także mieć w sobie potrzebę poszukiwania nowych informacji, rozwiązań. Jeśli zaś będzie elastyczny, będzie mógł łatwiej i szybciej adaptować się do zmieniających się warunków, których nie sposób uniknąć. I w końcu, warto aby zainteresowany był świadomy tego jak przebiega cały proces uczenia się oraz jakie kryteria należy stosować przy ewaluacji własnej. Jednak istnieją również pewne niedoskonałości związane z autonomią uczenia się. Przede wszystkim jesteśmy przyzwyczajeni, do nauczania nas przez inne osoby, a nie do uczenia własnego. Poza tym, tradycyjna forma jest z pewnością wygodniejsza oraz do pewnego momentu mniej stresująca.

 

Często także, studenci, czy też uczniowie stawiają opór autonomii uczenia się ze względu na stereotypy. Nasze oczekiwania i przyzwyczajenia wskazują nam podświadomie na tradycyjne role ucznia i nauczyciela. I wreszcie, dość prozaiczna przyczyna stanowiąca o efektywności i szybkości nauczania. Kiedy poszczególna jednostka decyduje się na tradycyjne metody przyswajania nowej wiedzy i korzysta z pomocy nauczyciela, może mieć pewność, że posiądzie wiedzę w krótszym czasie, niż miałaby sama dochodzić do konkretnych rozwiązań. Nauczyciel bowiem, daje nam gotowe wyjaśnienia, co z pewnością ma wpływ na efektywność i czas nauczania. Decyzja, z którego sposobu warto skorzystać należy oczywiście od samego zainteresowanego. Nie zawsze zresztą obie formy są możliwe do zastosowania, tym nie mniej jednak warto wiedzieć jakie alternatywy stoją przed nami, aby w razie potrzeby móc je wprowadzić w życie.

 

 


 

Powrót do strony z artykułami

 

 

 


 

Jak najlepiej się uczyć?
Oceny: 0 z 5 z 0 głosów