SEO - czyli jak pisać, żeby Cię czytano?

 

Od razu przechodząc do rzeczy i odpowiadając na pytanie zawarte w tytule - niestety nie wystarczy dobrze pisać. W dzisiejszym, cyfrowym świecie liczy się już nie tylko sprawne pióro autora, ale również to, czy jego tekst zostanie „podany pod nos” czytelnikom, czyli użytkownikom internetu. Przecież nikt z nas nie scrolluje przeglądarki w nieskończoność i zazwyczaj klikamy tylko w kilka pierwszych pozycji, które się wyświetlą po wpisaniu określonego hasła. Druga, już konkretniejsza odpowiedź brzmi zatem - tak, abyś się wyświetlał/a jak najwyżej w przeglądarkach. Ta odpowiedź z kolei rodzi kolejne, naturalne pytanie - jak to osiągnąć? I tu z pomocą przychodzi nam właśnie SEO.

Czym jest to tajemnicze SEO? Jest to Search Engine Optimization, czyli optymalizacja stron internetowych pod kątem konkretnych wyszukiwarek. Składa się na nie szereg działań, mających na celu takie przygotowanie witryny, aby była ona w stanie osiągnąć jak najwyższe pozycjonowanie. Skomplikowanie tego zagadnienia polega przede wszystkim na tym, że każda wyszukiwarka rządzi się swoimi prawami, ponadto algorytmy wyszukiwarek są non stop aktualizowane, co sprawia, że zasady SEO lubią się zmieniać. Jest jednak kilka zasad w miarę uniwersalnych lub przynajmniej działających w najważniejszej wyszukiwarce (bo tej o największym zasięgu), czyli google’u.

Na pewno na SEO mają wpływ zachowania użytkowników na Twojej stronie internetowej. Algorytmy otrzymują informacje np. o tym, jak długo internauci przebywają na Twojej stronie, jak szybko z niej wychodzą i oczywiście ile ma ona wyświetleń w skali dnia, tygodnia i miesiąca. Na te czynniki masz bezpośredni wpływ, ponieważ odpowiada za nie jakość treści na Twojej stronie internetowej. Nie oznacza to jednak, że w Twojej witrynie powinna się pojawiać tylko wysokiej jakości sztuka, czy materiały naukowe. Niestety (a może „stety”) często wręcz przeciwnie.

Materiał musi być chwytliwy i skupiający uwagę, a to często wymusza konieczność używania (lub wręcz nadużywania): agresywnych kolorów, „boldowania” tekstu, nadnaturalnego powiększania nagłówków itd. Możesz też stosować mniej „inwazyjne” chwyty, takie jak umiejętne dzielenie treści na akapity (co bardzo ułatwia jego czytanie), czy operowanie długością tekstu (zbyt wielu stron i tak nikt nie przeczyta). Przy przyciąganiu uwagi czytelnika, najważniejszą kwestią, i tak pozostaje tematyka Twojego tekstu. Nie ma tutaj żadnego zaskoczenia. Jeśli chcesz zwiększać wyświetlenia, musisz pisać o czymś, co jest interesujące.

Ważne w SEO jest również używanie tzw. słów kluczy.  Zastanów się, o czym jest Twoja strona. Pomyśl, jakie frazy mogą wpisywać w wyszukiwarkę ludzie, którzy chcieliby trafić na kontent takiego typu, jaki prezentujesz na swojej stronie. Następnie zacznij „przemycać” te słowa i frazy w tekstach. Chodzi w tym działaniu o to, żeby algorytmy zaczęły kojarzyć Twoją witrynę z tymi hasłami. Pamiętaj, jednakże, by nie robić tego zbyt nachalnie, ponieważ to odstraszy czytelników i zaniży Ci statystyki oglądalności strony.

Na koniec polecam jeszcze zwrócić uwagę na to, czy Twoja strona się nie ładuje zbyt długo (pamiętaj, że nie każdy ma dobry internet). Jeśli tak, możesz np. zmniejszyć ilość grafik, to one najbardziej wydłużają czas „uploadowania” witryny. Miej świadomość, że osoba poirytowana, wolno ładującą się stroną, prawdopodobnie szybko ją zamknie. Trzeba jednak w tym miejscu znaleźć złoty środek, ponieważ strona bez grafik również będzie odpychająca. Nie bój się eksperymentować i testować różne rozwiązania, a z czasem dojdziesz do tego najlepszego.

Mam nadzieję, że Ci pomogłem. Ten tekst jest oczywiście tylko zarysowaniem zagadnienia - wierzchołkiem góry lodowej, ale myślę, że udało mi się przybliżyć Ci zagadnienie SEO, które od tej pory nie będzie dla Ciebie całkowitą zagadką. 

Maciej Firlit

Maciej Firlit

O autorze:
Założyciel i Prezes Zarządu AVENHANSEN Sp. z.o.o. z ponad 20-letnim doświadczeniem w branży szkoleniowej. Przeszedł wszystkie szczeble kariery zawodowej od sekretarza, przez HR-Managera, po Dyrektora i Prezesa Zarządu. Duży nacisk kładzie na wysoką jakość obsługi klienta. Jego liberalne podejście do zarządzania, bazujące na partnerstwie, słuchaniu innych i dyscyplinie jakościowej, przyczyniło się do sukcesu firmy AVENHANSEN. Jest precyzyjny, nie akceptuje półśrodków i dróg na skróty. Prywatnie największą radość czerpie z podróżowania i obcowania z naturą.

Więcej informacji: Maciej Firlit

SEO - czyli jak pisać, żeby Cię czytano?
Oceny: 0 z 5 z 0 głosów