Ćwiczenie czyni mistrza – brzmi znane przysłowie. … Ale … nie do końca, bo jeśli ktoś nie ma talentu w jakiejś dziedzinie, to mimo ćwiczeń nie osiągnie doskonałości w kwestii, której nie lubi i która nie jest jego mocną stroną.
Jest jednak drugie „ale” … ćwiczenie może nie zawsze czyni mistrza, ale … ZAWSZE CZYNI PRAKTYKA. I to jest pewne jak 2 + 2 = 4 Ćwicząc stajemy się praktykami w jakiejś dziedzinie, nawet jeśli nie należy ona do naszych mocnych stron.
Aby stać się dobrym mówcą – praktykiem Bert Decker, szkoleniowiec i prezes firmy Decker Communications zaproponował 4 etapy zdobywania kompetencji mówcy, z jakimi może się spotkać każdy chcący występować publicznie.
Etap I – NIEMÓWCA
- emocje – główna, to przerażenie
- zachowanie – niemówca przemawia bardzo rzadko i generalnie stara się unikać takich sytuacji za wszelką cenę
- postawa – niemówca jest mistrzem wymówek w stylu: Nie mogę, Boli mnie głowa, Chciałbym, ale mam mnóstwo innej roboty; brak mu jakiegokolwiek doświadczenia w wystąpieniach publicznych, przeraża go komunikowanie się z dużą grupą ludzi.
Etap II – MÓWCA OKAZJONALNY
- emocje – strach; nie jest to już może przerażenie, ale zdenerwowanie, które może ograniczać wiarygodność i efektywność mówcy
- zachowanie – przemawia od czasu do czasu, ale … raczej nie z własnej woli
- postawa – opór; cały czas szuka uzasadnień na to, że to nie on powinien przemawiać;
z drugiej strony wie, że aby coś osiągnąć musi umieć przedstawiać swoje racje; doświadczył już paraliżującego strachu podczas wystąpienia i wie, że można go pokonać ćwicząc.
Etap III – MÓWCA AKTYWNY
- emocje – napięcie, ale bez paraliżu, przerażenia; czasami nawet lekkie podekscytowanie przed wystąpieniem i świadomość, że, jak się postara, to może być to ciekawe i inspirujące przeżycie zarówno dla niego, jak i dla jego publiczności
- zachowanie – przemawia często; wie, jak ważne jest to dla przekazywania informacji podczas spotkań służbowych; nie ma problemu z wyrażaniem własnego zdania czy z przedstawianiem swoich rozwiązań
- postawa – nie boi się przemawiania; jest wyprostowany, przygotowany; jeszcze nie myśli o sobie, jako o mówcy, ale radzi sobie z tą rolą
Etap IV – KOMUNIKATOR
- emocje – podekscytowanie, cieszenie się z pozytywnych reakcji publiczności, czerpanie satysfakcji i dumy z własnych wystąpień
- zachowanie – przemawia bardzo często, jest to wpisane w jego zawód; adrenalina go nakręca i daje pozytywny bodziec do działania
- postawa – chęć, zapał, energia, entuzjazm; wie, co może zyskać dzięki inspirowaniu ludzi i motywowaniu ich do działania, wyprostowany, uśmiechnięty, naturalny; wie, jak nawiązać kontakt emocjonalny z publicznością i cieszy się, że to robi.
Niezależnie na jakim etapie teraz jesteście i czy lubicie wystąpienia czy też nie, sztukę przemawiania do ludzi można rozwijać, ćwiczyć i być może nie staniecie się dzięki temu mówcą doskonałym, ale na pewno macie szansę na zostanie doskonale przygotowanym mówcą – praktykiem, który nie boi się występować.
Zapraszam serdecznie wszystkich tych, którzy chcą nauczyć się świadomie rozwijać swoje kompetencje dobrego mówcy w zakresie autoprezentacji oraz wystąpień publicznych na moje szkolenia o tej tematyce.
Agnieszka Olejnik, ekspert HR, licencjonowany HRD BP, coach kariery i wizerunku zawodowego, Senior Trener AVENHANSEN